a tak przypadkiem LP nie powinny teraz jak najszybciej skierować harvesterów do usuwania wiatrołomów na Starzynie i na Topile z ostatniej niedzieli? ale pewnie, wycinka jest łatwiejsza i bardziej opłacalna, niż usuwanie szkód...

Skoro oni są tacy ,,sadomaso,, to może niech ich straż swoimi łańcuchami przykuje wszystkich w jednym miejscu do drzew - tak na tydzień.

Droga Redakcjo :

Artykuł :

nie pomogły apele do Komisji

Europejskiej ws wycinków Drzew ,

szanowny Panie Redaktorze ,

nie odpuszczę Panu Ministrowi

Środowiska , Pan Minister

Środowiska kłamie .

Skoro oni są tacy ,,sadomaso,, to może niech ich straż swoimi łańcuchami przykuje wszystkich w jednym miejscu do drzew - tak na tydzień.

Wichura zniszczyła masę drzew, obrońcy korników powoduja znisczenie pozostałych i po puszczy. P odobnie zniszczyli Augustow i spowodowali zadeptanie Rospudy. Tylko Lesnicy maja prawo do ochrony drzew, bo się na TYM ZNAJĄ !!!!! Laicy- zadymiarze- pseudoochroniarze spadać i wynocha z lasu.!

Wichura zniszczyła masę drzew, obrońcy korników powoduja znisczenie pozostałych i po puszczy. P odobnie zniszczyli Augustow i spowodowali zadeptanie Rospudy. Tylko Lesnicy maja prawo do ochrony drzew, bo się na TYM ZNAJĄ !!!!! Laicy- zadymiarze- pseudoochroniarze spadać i wynocha z lasu.!

Problem w tym, że w puszczy wycinają drzewa, a potem je okorowują na miejscu i cały kornik zostaje w puszczy.

To ma być ochrona???

Mam nadzieję, że za tą sprawę Szyszko pójdzie do więzienia.

Wichura zniszczyła masę drzew, obrońcy korników powoduja znisczenie pozostałych i po puszczy. P odobnie zniszczyli Augustow i spowodowali zadeptanie Rospudy. Tylko Lesnicy maja prawo do ochrony drzew, bo się na TYM ZNAJĄ !!!!! Laicy- zadymiarze- pseudoochroniarze spadać i wynocha z lasu.!

jedyna ochrona, na której znają się lesnicy, to ochrona swoich PORTFELI, swoich sutych apanaży!

Jeszcze w 2009 roku międzynarodowa organizacja WWF w ramach konsultacji nad raportem przygotowanym przez Nord Stream dotyczącym Oceny Oddziaływania na Środowisko Gazociągu Północnego była zdania, że „Morze Bałtyckie jest zbyt wrażliwym ekosystemem, aby kłaść na jego dnie 2440 km rury”, a sam dokument jest niezgodny ze standardami europejskimi, posiada wiele błędów i nieścisłości. 
Jednak po dwóch latach sytuacja zmieniła się diametralnie. Organizacja WWF która w 2009 roku nie zostawiła suchej nitki na raporcie przygotowanym przez Nord Stream o wpływie budowy gazociągu na środowisko Bałtyku nagle zmieniła linię swoich działań. Wystarczyło, że konsorcjum Nord Stream obiecało wpłacić 10 mln euro na „utrzymanie środowiska naturalnego” i zadeklarowało, że wydobywany podczas budowy gazociągu margiel zostanie wykorzystany jako surowiec budowlany, aby uciszyć ekologów, którzy natychmiast wycofali z niemieckich sądów wszelkie wnioski z zastrzeżeniami wobec inwestycji.
Na łamach Gazety Wyborczej pojawiły się informacje, że trzy największe niemieckie organizacje ekologiczne WWF Deutschland, BUND („Przyjaciele Ziemi”) i NABU (Związek na rzecz Ochrony Przyrody i Bioróżnorodności), które głośno protestowały przeciw gazociągowi Nord Stream z Rosji, dostały ciepłe posadki w kierownictwie sponsorowanej przez Nord Stream Fundacji Ochrony Przyrody Niemieckiego Bałtyku.

Jeszcze w 2009 roku międzynarodowa organizacja WWF w ramach konsultacji nad raportem przygotowanym przez Nord Stream dotyczącym Oceny Oddziaływania na Środowisko Gazociągu Północnego była zdania, że „Morze Bałtyckie jest zbyt wrażliwym ekosystemem, aby kłaść na jego dnie 2440 km rury”, a sam dokument jest niezgodny ze standardami europejskimi, posiada wiele błędów i nieścisłości. 
Jednak po dwóch latach sytuacja zmieniła się diametralnie. Organizacja WWF która w 2009 roku nie zostawiła suchej nitki na raporcie przygotowanym przez Nord Stream o wpływie budowy gazociągu na środowisko Bałtyku nagle zmieniła linię swoich działań. Wystarczyło, że konsorcjum Nord Stream obiecało wpłacić 10 mln euro na „utrzymanie środowiska naturalnego” i zadeklarowało, że wydobywany podczas budowy gazociągu margiel zostanie wykorzystany jako surowiec budowlany, aby uciszyć ekologów, którzy natychmiast wycofali z niemieckich sądów wszelkie wnioski z zastrzeżeniami wobec inwestycji.
Na łamach Gazety Wyborczej pojawiły się informacje, że trzy największe niemieckie organizacje ekologiczne WWF Deutschland, BUND („Przyjaciele Ziemi”) i NABU (Związek na rzecz Ochrony Przyrody i Bioróżnorodności), które głośno protestowały przeciw gazociągowi Nord Stream z Rosji, dostały ciepłe posadki w kierownictwie sponsorowanej przez Nord Stream Fundacji Ochrony Przyrody Niemieckiego Bałtyku.

cała prawda o "ekologach".

co za przegrywy z tych ekopoje...

Dla czego nic w prasie nie ma o zabawnym zdarzeniu z ekooszołomami ,które miało miejsce na drodze do Białowieży w trakcie remontu mostu przez służbę drogową?

Otóż w pewnym momencie w z puszczy wyskoczył jakiś dziwak i od razu przykuł się do stojącej przy nich koparki.Zaskoczenie było tak duże że drogowcy osłupieli.Po jakimś czasie zaczęli się śmiać a ten przykuty idiota zrozumiał że coś tu nie gra i zapytał ich czy to nie maszyna do wycinki drzew ?!